Z początkiem nowego roku pojawiła się w sklepach nowa linia pomadek Max Factor inspirowana Marilyn Monroe. Stworzono cztery piękne odcienie idealnie dobrane do każdej karnacji: wiosna, lato, jesień, zima. Każda szmineczka to wyjątkowa czerwień, o kremowej konsystencji i pięknej, eleganckiej oprawie. Dziś i Wy będziecie mogli je poznać, a kto wie, może znajdziecie dla siebie tą jedyną 🙂
Każda z nas powinna czuć się wyjątkowo kobieco. Czy to piękna bielizna, wysokie szpilki czy nowa fryzura sprawiają, że tak właśnie się dzieje? Bywa, że wystarczy mały akcent i już mamy lepsze samopoczucie. Podobno najpiękniejszy u kobiety jest jej uśmiech, więc może warto go jeszcze bardziej podkręcić 😉
Wybranie odpowiedniej czerwonej pomadki nie zawsze jest łatwe. Źle dobrana może podkreślać nasz wiek, poszarzałą cerę czy też żółć zębów. Dlatego właśnie marka Max Factor pomyślała o naszych dylematach i stworzyła 4 odcienie:
1. Marilyn Ruby Red – inspirowana Marilyn Monroe
Ulubiony kolor Marilyn, kultowy, uniwersalny.
2. Marilyn Sunset Red – ciepła karnacja
Czerwień z nutą pomarańczy, dla osób z oliwkową karnacją, z przewagą żółtych pigmentów.
3. Marilyn Berry – zimna karnacja
Odcień dla osób o chłodnym kolorze skóry. Pomadka z niebieskimi tonami w celu podkreślenia piękna bladej, bardzo jasnej cery.
4. Marilyn Cabernet – ciemna karnacja
Głęboka czerwień, zawierająca fioletowe półtony, idealna do podkreślenia ciemnej karnacji.
Fajne 😉
Bardzo 🙂
Mimo podpowiedzi który kolor do jakiej urody mi i tak podobają się wszystkie. Chyba nigdy nie wyleczę się ze szminek 🙂
hahaha znam ten ból :*
Nie za bardzo lubuję się w czerwieniach, ale Tobie pasują wszystkie kolory. <3
Dziękuję :*
nr1 extra! :))
Klasyka!
W żadnym z tych kolorów się nie widzę…
Poważnie? Dlaczego?
I tak bym brała wszystkie, a nie tylko kolor niby do mojej cery 😉
Bardzo dobry wybór :*
Bardzo ładne kolory <3
Zgadzam się 🙂
jakie piękne, uwielbiam pomadki
Ja też lubię, zwłaszcza w takim odcieniu 🙂
Hej Anita! Każdy kolorek jest przepiękny 🙂 Ciężko byłoby mi się zdecydować tylko na jeden. Pozdrawiam 🙂
Kompletnie udana seria!
Chciałabym wygladac tak dobrze jak Ty w czerwieniach 😉
NR 3 najbardziej do mnie pasowałby chyba 🙂