OBAGI Sun Shield Tint SPF 50 – krem z filtrem

Już dawno na moim blogu nie było kosmetyków marki OBAGI, a swego czasu, wiele lat temu często się tu pojawiały. Dlatego postanowiłam to zmienić i dziś będzie recenzja kremu z SPF, który zabrałam do testów na wakacje do Włoch. Jestem ciekawa czy ten kosmetyk Cię zaskoczy?

OBAGI Sun Shield Tint SPF 50 – co to za kosmetyk?

Zacznę od obietnic producenta, czyli mamy tutaj krem z SPF 50, który ma chronić nie tylko przed promieniowaniem UVA czy UVB, ale też przed podczerwienią. Co ciekawe jest to produkt z kolorem dostępny w dwóch odcieniach: chłodnym ( ten, który ja posiadam ) oraz ciepłym, dzięki czemu mamy zapewnione także delikatne wyrównanie kolorytu skóry. W składzie tego kremu znajdziemy nie tylko substancje promieniochronne, ale i ekstrakt z miechunki bogaty w witaminy A, B12, C, beta-karoten, czyli mowa o działaniu silnie antyoksydacyjnym oraz przeciwzapalnym. Są także sproszkowane algi dodające cerze blasku, miękkości i gładkości. Ok, no to teraz przeanalizujmy dokładnie ten skład.

Polecam poczytać ???????? https://www.cococollection.pl/2016/08/25/obagi-elastiderm-eye-treatment-gel/

Co ciekawego mamy w składzie Sun Shield od OBAGI?

Bazą tego kosmetyku jest woda i widzimy na początku także wiele wspaniałych emolientów o pośrednim działaniu nawilżającym. Wysoko w INCI zauważysz wyciąg z miechunki, puder z alg Lithothamnion jak i mannitol o działaniu silnie nawilżającym oraz mikę zapewniającą promienny wygląd skóry. No i nie można zapomnieć o mieszance filtrów takich jak dwutlenek tytanu w stężeniu 3,18%, tlenek cynku w stężeniu 5%, oktinoksat w stężeniu 7,5% oraz 10% homosalat.

Kosmetyki OBAGI kupisz tutaj ???????? https://www.4skin.pl/page/2/?s=obagi&post_type=product&dgwt_wcas=1

To musisz wiedzieć!

Marka OBAGI zastosowała technologię kryształów mikroosłony termicznej, która skutecznie odbija i rozprasza szkodliwe promienie na powierzchni skóry. Produkt ten został przetestowany dermatologicznie, jest hipoalergiczny i niekomedogenny. Poleca go Skin Cancer Foundation jako skuteczny i codzienny filtr o szerokim spektrum działania. Na opakowaniu zewnętrznym, czyli na kartoniku znajdziesz wszelkie najważniejsze informacje jak choćby limity czasowe odnośnie promieniowania, sposób użycia i aplikacji, czy przeciwwskazania.

Formuła, opakowanie, kolor!

Tak, jak wspomniałam wyżej mamy kartonik, a sama formuła zamknięta jest w miękkiej tubce o pojemności 85g. Moim zdaniem to całkiem sporo, bo można wykorzystać taki kosmetyk nie tylko na twarz, ale i na szyję, dekolt, ciało oraz wszelkie odkryte miejsca, tam gdzie tego potrzebujemy. Konsystencja kosmetyku jest kremowa, bezzapachowa, bardzo dobrze pracuje na skórze i świetnie się rozprowadza. Nie jest lepka, nie klei się i nie roluje. Odcień, który ja posiadam idealnie stapiał się z moją skórą, ale oczywiście tutaj warto dopasować go do siebie. Co prawda, w tej chwili już po wakacjach jest dla mnie zbyt jasny i widać to na zdjęciu, ale jak tylko skóra wróci do normalnego odcienia będzie w sam raz 😉

Ten krem z SPF możesz kupić tutaj ???????? https://www.4skin.pl/produkt/obagi-sun-shield-tint-broad-spectrum-spf-50-krem-przeciwsloneczny-z-kolorem-85-g/

Dla kogo? Komu polecam?

Producent informuje nas, że ten kosmetyk będzie odpowiedni dla każdego i osobiście też tak uważam. Ochrona przed promieniowaniem to Must Have w naszej codziennej pielęgnacji. Jeśli chcemy postawić na działanie przeciwstarzeniowe, chcemy chronić skórę przed wystąpieniem przebarwień, jeśli stosujemy różne składniki aktywne jak kwasy czy retinol to filtr SPF musi nam towarzyszyć.

Moja opinia o Sun Shield SP 50 z kolorem!

Jak co roku w sierpniu wybieram się na dłuższe wakacje do Włoch. I jest to idealny czas oraz miejsce, by testować kosmetyki. I mimo iż wcześniej nie pokazuję ich w moich mediach społecznościowych ( najpierw muszę sprawdzić, czy warto ) to zawsze coś ze sobą mam, zawsze coś więcej niż tylko wyjazdową kosmetyczkę. I tak też stało się tym razem. Upały we Włoszech były ogromne. Do tego jeszcze wysoka wilgotność. Testowałam zatem bardzo skrupulatnie wiele produktów pielęgnacyjnych, w tym właśnie ten krem OBAGI. Na plaży, rano, wieczorem, w domu, na wyjścia. Jakie są moje obserwacje?

Zero podrażnień, szczypania w okolicy oczu ( co bardzo często się u mnie pojawia ze względu na wrażliwość oczu ). Bardzo dobrze przemyślana formuła pod względem aplikacji. Plus za to, że kosmetyk szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy, co było dla mnie znaczące szczególnie na plaży. Stosowałam samodzielnie jako makijaż, ale też kilka razy pod delikatny podkład. W połączeniu z serum z porannej pielęgnacji oraz na krem dzienny. Wszystko było ok! Nic się nie rolowało, nie ważyło, zero problemów. Osobiście uważam jednak, że ten produkt może zastąpić nam lekki podkład, a tym bardziej super sprawdzi się jako zamiennik kremu BB czy CC, bo daje wspaniałe wykończenie z przyjemnym kryciem i wyrównaniem kolorytu.

Czy polecam?

TAK! To jest bardzo dobry krem z filtrem! Szczególnie dla osób, które szukają produktów z kolorem i patrzą na wysoką ochronę oraz szerokie spektrum działania. Chcą mieć produkt o fajnej konsystencji, ale bez zapachu. No i półka bardziej profesjonalna, zaawansowana, premium! Warto pomyśleć o Sun Shield od OBAGI!

XOXO

*post powstał we współpracy ze sklepem 4skin.pl

autor posta – kosmetolog, blogerka, vlogerka Anita Kobus