Doskonale wiecie o tym, że demakijaż czy oczyszczanie skóry to podstawa w każdej pielęgnacji. Tak przygotowana skóra może chłonąc wszelkie dobre składniki z kremów czy serum potrzebne jej do odżywienia, życia, lub walki z oznakami starzenia. Wybór odpowiednich kosmetyków uzależniamy od naszych potrzeb, a także od rodzaju naszej cery. Jeśli o mnie chodzi muszą to być delikatne produkty, które mnie nie podrażnią. Mam bardzo wrażliwą skórę i do tego oczy. Z drugiej strony cierpię na przesuszone policzki, a w strefie T lubię się przetłuszczać. Proces skomplikowany, jednak trzeba mu poświęcić troszkę uwagi. Dziś chcę Wam przedstawić zestaw kosmetyków, które przy takich problemach jak moje sprawdzają się doskonale. Zaczynamy!
Wypróbowałam wiele płynów micelarnych i możecie mi wierzyć, lub nie, ale prawie wszystkie podrażniały moją skórę. Nawet słynna BIODERMA. Bardzo chciałam je przetestować, więc szukałam i szukałam. Na szczęście trafiłam na dwa produkty, które sprawdziły się tak, jak trzeba. Pierwszy z nich to woda oczyszczająca AVENE, a drugi woda micelarna LE’ MAADR. O nich mogliście już poczytać na blogu!
Innym kosmetykiem do którego lubię wracać jest widoczne na zdjęciu mleczko AVENE. Bardzo dobrze oczyszcza skórę przy czym jej nie podrażnia. Można zmywać nim makijaż z oczu. Nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Będzie idealne do cery suchej. Zrecenzuję Wam ten produkt w osobnym poście, a na tą chwilę wierzcie mi, że jest wart uwagi.
Produkty do oczyszczania z wodą? Oczywiście, bo bez nich pełny demakijaż nie jest możliwy.
I tu pojawia się marka CLINIQUE oraz słynna rękawica GLOV.
Uwielbiam wracać do 3 kroków CLINIQUE. Mimo iż w swoim składzie te kosmetyki posiadają alkohol są bardzo przyjazne dla mojej skóry. Generalnie nie pachną, czyli nie zawierają związków zapachowych, które mogą uczulać. Bardzo dobrze oczyszczają skórę i są niesamowicie wydajne.
Nie mogę także zapomnieć o fenomenalnym Take The Day Off. Mam już prawie rok ten kosmetyk i dopiero teraz zaczyna on sięgać denka ( przy codziennym używaniu ). No cóż, wydajność oszałamiająca, a działanie! Warto w niego zainwestować!
I tu pojawia się również moja tegoroczna nowość w pielęgnacji czyli rękawica GLOV. Ona znów sprawdzi się przy bardzo wrażliwej skórze czy nawet atopowej, ale może być stosowana do każdego rodzaju cery. Co jest jej ogromnym plusem to, iż nie musimy używać żadnego kosmetyku a samą wodę. Demakijaż jest w jej przypadku tylko formalnością!
Do kategorii oczyszczania muszę wrzucić jeszcze te dwa kosmetyki. Pierwszy to płyn złuszczający CLINIQUE, który jest moim absolutnym hitem. To nie taki zwykły tonik!!!! Oprócz tego, że przygotowuje naszą skórę na przyjęcie kremu to jeszcze ją delikatnie złuszcza. Uwielbiam go stosować i wracam do niego za każdym razem, gdy mi się skończy.
A dodatkiem w pielęgnacji naszej twarzy i oczywiście oczyszczaniu naszej cery będzie maseczka z błotem z Morza Martwego AHAVA. Cudownie działa, wygładza, ściąga pory i odżywia. Przy regularnym stosowaniu skóra odzyskuje blask, a problemy w postaci mało przyjemnych niespodzianek znikają. Kosmetyk z wyższej półki, wart zainteresowania.
Glov mam i uwielbiam, używam jej gdy mi się nie chce robić normalnego demakijażu (płynami i płatkami). Z Clinique bardzo mnie interesuje Take the day off oraz tonik złuszczający. Być może kiedyś w nie zainwestuję.
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
3 kroki wyjątkowo mi nie służą, ale TDDO uwielbiam:)
Nie miałam chyba żadnego z nich 🙂 Ostatnio bardzo lubię puder czyszczący Yasumi.
W moim przypadku jest podobnie i sama mam problem szczegolnie z micelami, bo wiekszosc podraznia mi oczy :/ rozejrze sie za tymi wodami co polecasz 🙂
Najbardziej mnie interesuje GLOV oraz Take The Day OFF 🙂
Kiedyś się muszę na nie skusić 🙂
Glov mam i uwielbiam, używam jej gdy mi się nie chce robić normalnego demakijażu (płynami i płatkami). Z Clinique bardzo mnie interesuje Take the day off oraz tonik złuszczający. Być może kiedyś w nie zainwestuję.
Ja ostatnio zakochałam się w masełku do demakijażu z TBS 🙂
Miałam miniaturki wody Avene i byłam z niej bardzo zadowolona, lubię też bardzo żel z tej samej serii
Take day off podrażniła mi oczy. Łzawiły cały dzień. Dobrze ,ze miałam tylko próbkę.
poluje na paste z Clinique :))