Na rynku kosmetycznym, a dokładniej w salonach kosmetycznych pojawia się coraz więcej ciekawych zabiegów. W najbliższym czasie postaram się Wam przybliżyć najfajniejsze z nich. Kto wie, może znajdziecie coś siebie 🙂 Dziś zaczniemy od KARBOKSYTERAPII!!! Co to jest? Jak działa? Dla kogo? Zapraszam do dalszej lektury posta …
KARBOKSYTERAPIA – jest to zabieg, który polega na wstrzyknięciu małych dawek dwutlenku węgla za pomocą specjalnego urządzenia ( często jest to pistolet ). W trakcie dozowana jest odpowiednia ilość gazu, dobranego indywidualnie dla każdego pacjenta. W butli dwutlenek węgla ma postać płynną, a dzięki pistoletowi zmienia swoje właściwości i podawany jest w formie gazowej. Zabieg jest w pełni sterylny!!!
Po zdeponowaniu gazu w tkance pierwszym efektem jest gwałtowne rozszerzenie naczyń krwionośnych i zwiększenie przepływu krwi.
Kiedy krwinki czerwone są wystawione na wysokie stężenie dwutlenku węgla, zawarta w nich hemoglobina gwałtownie uwalnia atomy tlenu i łączy się z wychwyconym dwutlenkiem węgla.
Co za tym idzie, pH w tkance zmienia się na kwaśne, a obszar zabiegu i otaczające go mięśnie są jeszcze bardziej dotlenione. Po takim zabiegu rozpoczyna się aktywna rewitalizacja. Zwiększa się m.in. przepływ krwi w tkankach oraz natlenienie skóry, co prowadzi do jej wygładzenia i odnowy.
Dwutlenek węgla jako naturalny produkt spalania nie powoduje negatywnych reakcji organizmu. Jest transportowany do płuc i wydalany w wydychanym powietrzu.
a ile kosztuje?
Wszystko zależy od partii ciała, na której wykonuje się zabieg, a także od ilości serii.
a ile kosztuje?
Brzmi ciekawie kto wie może się skuszę… Pozdrawiam Ola z Łodzi
I daje bardzo fajne rezultaty!
Pierwszy raz "słyszę" o takim zabiegu
Dlatego właśnie informuję, że taki zabieg istnieje 🙂
Bardzo polecam zabieg. Jest dużo zadowolonych klientów, pomimo tego że nie należy on może do najprzyjemniejszych;)
Zabieg robi się coraz popularniejszy w Polsce.A to dlatego,że wygląd stał się ważniejszy a medycyna estetyczna nie kojarzy się tylko z powiększaniem piersi.Dzięki takiemu blogowi wszystko idzie ku lepszemu w tej dziedzinie.
Jestem żywym przykładem tego, że karboksyterapia naprawdę potrafi zdziałać cuda. Stosowałam ją w zastępstwie liposukcji przez jakieś dwa miesiące i muszę przyznać, że seria zabiegów naprawdę wyraźnie wyszczupliła i ujędrniła moje najbardziej problematyczne partie ciała, do których zaliczyły się przede wszystkim uda i ramiona. Teraz wreszcie mogę napisać, że moje ciało jest gotowe na lato.