Kolejna nowość na moim blogu i kolejna recenzja ciekawego kosmetyku. Tym razem jedna z moich ulubionych, polskich marek kosmetycznych. Coś dla wrażliwców i nie tylko. Coś do oczyszczania skóry, ale i demakijażu. Poznajcie bohatera dzisiejszego posta …
?? BANDI ANTI IRRITATE – EMOLIENTOWE MASEŁKO OCZYSZCZAJĄCE – CO TO TAKIEGO?
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam w ofercie BANDI ten właśnie produkt pomyślałam: muszę go mieć! Jeśli śledzicie mnie od dłuższego czasu to doskonale wiecie, że kocham kosmetyki oczyszczające i lubię sprawdzać nowości. A jeśli jeszcze jest to balsam czy też masło to dlaczego nie! Przez wiele lat sięgałam po kultowy i znany wszystkim Take The Day Off od Clinique i nadal uważam, iż jest to jeden z najlepszych produktów marki. Nie da się jednak ukryć, że jest on też dość drogi choć bardzo wydajny. A gdy BANDI wprowadziło do oferty podobny preparat i to jeszcze skierowany do osób ze skórą wrażliwą nie mogłam się powstrzymać przed jego przetestowaniem.
Co nam obiecuje producent? Przede wszystkim ma to być kosmetyk w formie masła, który ma skutecznie usuwać makijaż, ale też wspierać prawidłowe nawilżenie skóry. Co więcej, ma redukować uczucie szorstkości i swędzenia wynikające z przesuszenia cery dodatkowo zmiękczając i uelastyczniając naskórek. Masło zostało przebadane dermatologicznie na skórze wrażliwej i jest całkowicie hypoalergiczne. No dobrze, w nazwie mamy „emolientowe” więc sprawdźmy teraz co skrywa w sobie skład.
?? EMOLIENTOWE MASEŁKO OCZYSZCZAJĄCE – CO MA W SKŁADZIE?
Pierwszy składnik to oczywiście tłusty emolient. Następnie mamy niejonową substancję powierzchniowo czynną, czyli składnik myjący. Trzecia substancja to kolejny naturalny, roślinny emolient. Dalej znajdziemy innowacyjny emolient pozyskiwany z nasion ostropestu oraz emolient z trzciny cukrowej. Nie może zabraknąć witaminy E, emulgatora, ale na samym końcu mamy również związki zapachowe. I co Wy na to? No ja jestem pod wrażeniem. Nie ma ściemy! Skład zgadza się z nazwą – bomba!!!
?? JAK STOSUJEMY TAKIE EMOLIENTOWE MASEŁKO?
Na opakowaniu, znajdziemy wskazówki od producenta jak używać owe masełko, czyli nabieramy jego niewielką ilość za pomocą dołączonej łopatki, delikatnie rozcieramy je w dłoniach w celu ogrzania, a następnie rozprowadzamy konsystencję na powierzchni skóry. Masujemy czy to skórę naszej twarzy, czy też delikatnie okolicę oczu i sięgamy, albo po wacik nasączony wodą lub też po bawełniane ręczniczki nasączone wodą i ściągamy formułę z twarzy. Jeśli zajdzie taka potrzeba możemy jeszcze spłukać pozostałości letnią wodą. Osuszamy skórę, tonizujemy i nakładamy produkty pielęgnujące. Proste? Oczywiście, że tak!
?? CECHY MASŁA – OPAKOWANIE, DOSTĘPNOŚĆ PRZYDATNOŚĆ
Masełko zamknięte jest w plastikowym opakowaniu o pojemności 90 ml. Posiada zbitą, białą formułę, która rzeczywiście przypomina masło. Jest dość tłuste, ale po rozgrzaniu w dłoniach zmienia się w olejek. Pachnie bardzo delikatnie, przyjemnie i kremowo. Przyznam się Wam, że jest to mój ulubiony zapach ze wszystkich kompozycji aromatycznych w kosmetykach BANDI!!!
W związku z tym, że stosujemy tylko odrobinkę masełka jest on też bardzo wydajny. Cena 39 zł jak za tak ciekawy produkt, wydajny i o fajnym składzie nie jest wysoka, a nawet dodam, że w porównaniu do podobnych tego typu kosmetyków bardzo niska. Oczywiście w składzie nie znajdziecie żadnych aktywnych substancji, promotorów przenikania, a tym bardziej składników kontrowersyjnych. To ma być kosmetyk łagodnie oczyszczający i dobry dla naszej skóry.
?? MOJA OPINIA O EMOLIENTOWYM MASEŁKU
Nie zawiodłam się! Jestem zachwycona! Sprawdziłam, jak działa w pierwszym kroku demakijażu i tutaj zastosowałam go na najbardziej trwały podkład jaki miałam, czyli Double Wear od Estee Lauder. Masło zmyło wszystko, bez podrażnień, bez ściągnięcia, bez przesuszenia. Przetestowałam ten kosmetyk w demakijażu oczu! I znów to samo! Zero podrażnień, zero efektu zamglenia, ładnie usunięty tusz do rzęs, cienie, czy eyeliner. Znalazłam kosmetyk, który pozostanie ze mną na zawsze i mam nadzieję, że marka nigdy z niego nie zrezygnuje. Dlaczego? Bo jest świetny. Bo na mojej skórze wrażliwej sprawdza się idealnie. Bo dobrze oczyszcza i usuwa makijaż. Tych plusów jest tak dużo! Zapytacie czy polecam też dla innych typów skóry? Oczywiście. To nie jest tylko i wyłącznie preparat dla wrażliwców. Sprawdzi się zarówna dla tych, którzy mają skórę suchą, odwodnioną, naczyniową, ale i dla tych, który mają skórę mieszaną czy tłustą. Polecam przetestować!
XOXO
* To nie jest post sponsorowany!
autor tekstu – kosmetolog, blogerka, vlogerka – Anita Kobus
COCO COLLECTION – o mnie
Cześć, mam na imię Anita i oprowadzę Cię po świecie kosmetyków.
Z zawodu jestem kosmetologiem i od dawna interesuję się skórą, dobrze dobraną pielęgnacją, ale też kosmetykami. Lubię testować nowości i sprawdzać ile z obietnic producenta rzeczywiście jest prawdą.
Na moim blogu znajdziesz nie tylko recenzje i opinie o kosmetykach. Jest tutaj znacznie więcej:
Czy Wiesz – kategoria dotycząca wielu ciekawostek z dziedziny kosmetyki oraz kosmetologii.
Porady – jako kosmetolog radzę w doborze odpowiednich kosmetyków, jakie kroki w pielęgnacji wykonywać, ale też jakie skuteczne zabiegi stosować.
Prywatnie – ciekawostki z życia blogerki.
Jeśli jeszcze Ci mało koniecznie sprawdź mój Instagram oraz kanał na You Tube – COCO COLLECTION.
Witam Anitko. Bardzo mnie zaciekawil ten produkt i "trza mi go" ale…. no wlasnie chce sie dopytac bo stosujemy go do demakijazu poczym zmywamy wacikiem lub rekawica-czy to nie bedzie za malo dokladne zmycie makijazu? Jest opcja zmycia pozostalosci letnia woda czy to nie bedzie wtedy odejmowaniem dzialania tego produktu?-czyli bedzie mniej nawilzal itd? Chodzi mi o to, ze ja zmywam makijaz :1-plyn micelarny(to te pierwsze mycie), 2-zel myjacy(domywam pozostalosci z ktorymy plyn nie dal rady) a potem tonik itd. Ktory krok w moim oczyszczaniu moze zastapic ten produkt? Serdecznie pozdrawiam
Nie znam tego masła, ale kiedyś bardzo chętnie sięgałam po kosmetyki z Bandi 🙂
Nie dziwię się, bo marka ma fajne kosmetyki w ofercie.
Nie miałam jeszcze kosmetyku do oczyszczania twarzy w formie. Jeśli nadarzy się okazja chętnie wypróbuję 🙂
Jest bardzo ciekawa i fajnie się używa taki kosmetyk. A dodatkowo jest on bardzo wydajny.
Czuję się nim zainteresowana, choć dla mnie to coś nowego.
Bardzo mi miło, że zainteresowałam 😉
Mam to masełko i to prawda, że doskonale zmywa makijaż, a przy tym jest delikatne dla skóry. Dla mnie posiadaczki cery wrażliwej i dość kapryśnej jest to bardzo ważne.
Super! Cieszę się, że potwierdzasz moją opinię 🙂
P Anito a co poleca pani dla skóry wymagającej chodzi o kremy bo większość ściąga mi skórę a inne znowu siedzą na skórze cały czas szukam tego idealnego kremu pozdrawiam ?
Markę znam i lubię, ale o tym produkcie słyszę po raz pierwszy.
Być może dlatego, że jest to nowość w ofercie marki.
Brzmi kusząco?z polecenia przetestuję ?
Bardzo mi miło 😉