...
Przejdź do treści

CoCo Collection Blog o kosmetykach

Kapsułkowane składniki aktywne. Czy to ma sens?

Kapsułkowane składniki COCO COLLECTION blog
Kapsułkowane składniki
COCO COLLECTION blog

Uwielbiam patrzeć jak rozwija się kosmetologia i kosmetyka, a w ostatnim czasie dużo mówi się o nowych technologiach stosowanych w kosmetykach. Czym są kapsułkowane składniki? Dlaczego jest o nich tak głośno? Czy ich stosowanie w produktach pielęgnacyjnych ma sens? Sprawdźmy dzisiaj o co tutaj chodzi?

Budowa skóry, a kapsułkowane składniki!

Na początek muszę nawiązać do samego naskórka. Otóż składa się on z pięciu warstw: rogowej, jasnej, ziarnistej, kolczystej i podstawnej. Sama warstwa rogowa naskórka też składa się z kolejnych warstw. Przestrzenie pomiędzy korneocytami wypełnia cement międzykomórkowy, który stanowi barierę ograniczającą penetrację składników kosmetycznych. Owszem są pewne mechanizmy jak np. usunięcie warstwy rogowej naskórka ( złuszczanie ) lub jej przebicie iniekcyjne, które mogą prowadzić do wzrostu szybkości wnikania substancji w skórę. Wyróżnia się też 3 podstawowe kanały transportu jak ścieżkę przydatkową, ścieżkę międzykonreocytową oraz ścieżkę korneocytową. Wszystko po to, by dotrzeć głębiej i pobudzać lepiej naszą skórę, a tym samym sprawiać, by kosmetyki efektywnie działały. Ok, ale tutaj musimy zatrzymać się jeszcze na kolejnej ważnej sprawie!

Masa cząsteczkowa składników penetrujących skórę – to musisz wiedzieć!

Wiesz już, że skóra składa się z warstw. Wiesz, że nie jest łatwo ją penetrować i są różne mechanizmy, które to umożliwiają. Musisz też wiedzieć, że ważna jest tutaj masa samej cząsteczki owego składnika. Nie może być ona większa od 3kD ( od 3 kilodaltonów ). Jeśli będzie ona większa to nie ma szans, by tej cząsteczce udało się spenetrować skórę, co za tym idzie pozostaje ona na powierzchni skóry i tylko tam może wykazywać się aktywnością. Co muszą zrobić producenci kosmetyków, by zwiększyć tę możliwość? Muszą zastosować odpowiednie promotory przenikania lub też wykorzystać specjalne nośniki. I dziś zatrzymamy się na chwilę, by pogadać o tych drugich.

Nośniki składników aktywnych – co to takiego?

Jak wskazują źródła naukowe najbardziej efektywne nośniki posiadają wymiar od 0,2 do 200 nanometrów i mają kształt sferyczny. Mogą to być liposomy, nanosomy, niosomy czy fulereny. Super są także nośniki o kształcie cylindrycznym oraz dendrycznym. Substancje aktywne umieszcza się albo na powierzchni takiego nośnika albo w jego wnętrzu, a to znów pozwala na spowolnienie czasu uwalniania substancji czynnej i zmniejszenie jej toksyczności ( np. chodzi tutaj o działania niepożądane jak podrażnienia na skórze, zaczerwienienie itp. ) Nośniki cechuje wysoka efektywność transportu transdermalnego, która jest spowodowana małym wymiarem i podobieństwem nanostruktur do żywych komórek.

Kapsułkowane składniki
COCO COLLECTION blog

Liposomy? Już gdzieś o tym było głośno!

Zatrzymajmy się teraz na chwilę przy liposomach! Owszem, jest o nich głośno już od jakiegoś czasu i chyba najbardziej znaną marką stosującą tę technologię jest Sesderma. Czym są te liposomy? Są to micele bilamelarne ( dwuwarstwowe ) o średnicy 20-160 nm, zbudowane z dwóch warstw fosfolipidów, czyli triestrów gliceryny, kwasu fosforowego i wyższych, nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Liposomy łatwo migrują przez naskórek bez względu na charakter hydrofilowy czy hydrofobowy przenoszonej substancji. Liposomy chronią nietrwałe składniki aktywne przed degradującym wpływem czynników zewnętrznych. Uwaga, jest też coś takiego jak kombinacja cyklodekstryn z liposomami, czyli nośniki stosowane szczególnie w medycynie. Mają one świetną giętkość i plastyczność, a to jeszcze bardziej ułatwia im „przeciskanie się” pomiędzy korneocytami.

Kapsułkowane składniki 
COCO COLLECTION blog

Czym różnią się liposomy od mikrokapsułek?

I teraz idziemy dalej, czyli przechodzimy do mikrokapsułek. Liposomy dają super możliwości, ale wiemy, że ze względu na swoją dwuwarstwową strukturę mogą pojawiać się problemy z ich stabilnością. A przecież producentom zależy, by ich kosmetyk, a przede wszystkim zawarte w nim składniki aktywne zachowały jak najdłuższą stabilność. No i tutaj wkraczają mikrokapsułki, które mają stałą, polimerową powłokę, co zapewnia lepszą ochronę substancji aktywnej i daje dłuższy okres trwałości. Producent bierze też pod uwagę to, czy, jak i kiedy ma być uwolniona ta substancja czynna oraz jakie będą warunki jej przechowywania. Na tej podstawie decyduje, czy postawić na liposom czy mikrokapsułkę.

To warto wiedzieć o mikrokapsułkach!

Mikrokapsułki są to kapsułki wielkości 5-1000 µm, zwykle 100-500 µm. Składają się z rdzenia i otoczki. Rdzeń może stanowić substancja stała, ciekła (roztwór, zawiesina, emulsja) lub gazowa. Masa rdzenia wynosi zwykle 30-95% masy mikrokapsułki. W zależności od rodzaju rdzenia mikrokapsułki mają kształt kulisty lub nieregularny. Otoczki tworzą związki naturalne lub syntetyczne, takie jak: żelatyna, guma arabska, szelak, kalafonia, octanoftalan celulozy, etyloceluloza, karboksymetyloceluloza, metyloceluloza, nitroceluloza, octan celulozy, polialkohol winylowy, poliamidy, glikol polioksyetylenowy, polipropylen, poliwinylopirolidon, a także  mieszaniny polimerów. W mikrokapsułkach świetnie czuje się witamina C, retinol i witamina E, ponieważ są to składniki, które potrzebują wyjątkowej ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Dzięki temu zarówno kosmetyk ma dłuższą przydatność, jak i dodatkowo są chronione właściwości użytych w nim substancji czynnych, np. tych wymienionych wyżej.

Czy z takiej technologii i mikrokapsułek mogą korzystać wszyscy producenci?

Oczywiście! Mikrokapsułka to biopolimer, a to co jest w jej środku zależy od producenta. Mogą być one stosowane w kosmetykach wegańskich, bardziej naturalnych i tradycyjnych. Co jest również bardzo ciekawe to dzięki zastosowaniu takiej mikrokapsułki samo stężenie składnika aktywnego może być mniejsze, a mimo to zostanie zachowana jego pełna aktywność czy ochrona przed utlenieniem.

Polecam przeczytać – https://www.cococollection.pl/2025/01/20/slavia-cosmetics-nawilzajace-serum-analiza-skladu/

Dla kogo będzie to najlepsze rozwiązanie?

Dla każdego! Jeśli szukamy kosmetyków, które mają efektywnie działać to powinniśmy zainteresować się tą technologią kosmetyczną. Z drugiej strony jest to także świetne rozwiązanie dla osób, które mają skórę wrażliwą i do tej pory obawiały się stosowania silniejszych składników, jak choćby retinolu. Wiemy doskonale, co dzieje się ze skórą przy początkowej fazie stosowania retinolu. Natomiast retinol kapsułkowany jest zdecydowanie bardziej stabilny, uwalniany z kapsułki dopiero w momencie aplikacji na skórę dlatego też długo pozostaje świeży, dzięki czemu zachowuje swoją efektywność działania. Z uwagi na swoją kapsułkowaną formę jest mniej drażniący od czystego retinolu.

Gdzie szukać takich kosmetyków?

W 2024 roku na naszym rynku kosmetycznym pojawiły się już pierwsze produkty polskich marek, które postanowiły wykorzystać technologię mikrokapsułkowania składników aktywnych, a wśród nich Slavia Cosmetics. Marka stworzyła 2 produkty w formie serum, gdzie mamy kapsułkowany retinol oraz kapsułkowaną arbutynę. Nie da się ukryć, że te kosmetyki zyskują na popularności, bo efekty ich działania bardzo pozytywnie zaskakują konsumentów. Jestem przekonana, że w 2025 roku będziemy jeszcze bardziej słyszeć o tej technologii, a już pojawiają się kolejne kosmetyki zawierające kapsułkowane składniki czynne.

Tutaj kupisz serum z kapsułkowanym retinolem – https://bit.ly/3OTWUwq

Tutaj kupisz serum z kapsułkowaną arbutyną – https://bit.ly/4fh0VWy

Daj znać co myślisz o takich technologiach w kosmetykach? Czy uważasz, że będzie to lepsze rozwiązanie? Liposomy, a może jednak mikrokapsułki? Czy sprawdzi się takie rozwiązanie w pielęgnacji każdego z nas?

XOXO

autor tekstu – kosmetolog Anita Kobus

Kapsułkowane składniki
COCO COLLECTION blog

Cześć, mam na imię Anita i oprowadzę Cię po świecie kosmetyków. 

Z zawodu jestem kosmetologiem i od dawna interesuję się skórą, dobrze dobraną pielęgnacją, ale też kosmetykami. Lubię testować nowości i sprawdzać ile z obietnic producenta rzeczywiście jest prawdą. 

Na moim blogu znajdziesz nie tylko recenzje i opinie o kosmetykach. Jest tutaj znacznie więcej!

Jeśli jeszcze Ci mało koniecznie sprawdź mój Instagram oraz kanał na You Tube – COCO COLLECTION

3 komentarze do “Kapsułkowane składniki aktywne. Czy to ma sens?”

  1. Takich właśnie technologii szukam w obecnie stosowanych kosmetykach. O nośnikach słyszałem już w latach 90-tych marka Lancome i krem Niosome + (nie wiem dlaczego wycofany z oferty marki????) oraz L’oreal z kosmetykami linii Plenitude (tu były dwa fajne kremy,ale marka odeszła od nośników obecenie). Nie wiem z czego wynika taka polityka tych marek……

  2. Takich właśnie technologii szukam w obecnie stosowanych kosmetykach. O nośnikach słyszałem już w latach 90-tych marka Lancome i krem Niosome + (nie wiem dlaczego wycofany z oferty marki????) oraz L’oreal z kosmetykami linii Plenitude (tu były dwa fajne kremy,ale marka odeszła od nośników obecenie). Nie wiem z czego wynika taka polityka tych marek……

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.